top of page

Dzień Kobiet 2023 - sprawdź, czego naprawdę potrzebują kobiety w Polsce.

  • Zdjęcie autora: Do:łącz
    Do:łącz
  • 4 mar 2023
  • 2 minut(y) czytania

Zaktualizowano: 21 sie 2023

Zastanawiasz się, co zrobić z okazji Dnia Kobiet? Opowiemy Ci historię, która może sprawić, że tegoroczny Dzień Kobiet, będzie czymś więcej niż tylko kolejnym świętem okolicznościowym.


ree

Poznaj Justynę, aktywistkę Aborcyjnego Dream Teamu, mamę trójki dzieci i Anię - kobietę, która zgłosiła się do niej po pomoc. Pewnego dnia Justyna odbiera telefon, po drugiej stronie jest Ania, która potrzebuje natychmiastowej pomocy w aborcji. Trzy lata później Justyna stawia się w sądzie, jako oskarżona o pomoc w przerwaniu niechcianej ciąży, to jej czwarta rozprawa w tej sprawie. Bez wahania mówi: “zrobiłabym to jeszcze raz”.


Podpisz petycję wzywającą do wycofania zarzutów postawionych Justynie za wspieranie w dostępie do bezpiecznej aborcji.


O co chodzi?


Jest 2020 rok. Ania odkrywa, że jest w ciąży, aborcja jest jedynym wyjściem do uwolnienia się od przemocowego męża. Próby wyjazdu do zagranicznej kliniki, kończą się szantażem ze strony partnera. Zamówiony zestaw do domowej aborcji wciąż idzie pocztą i nie wiadomo kiedy dotrze. Zbliża się 12 tydzień ciąży Ani. Jej codzienność to strach i ciągła kontrola ze strony męża. Opcje się kończą, a czas leci, więc Ania szuka pomocy w internecie. Trafia na stronę Aborcja Bez Granic i w ten sposób kontaktuje się z Justyną.


Brzmi znajomo


Justyna czytając historię Ani przypomina sobie swoją przeszłość - przemocowy partner, strach na myśl o przyszłości i niechciana ciąża. Kilka lat wcześniej była w tym samym miejscu. To właśnie aborcja pozwoliła Justynie i trójce jej dzieci uwolnić się od przemocowego mężczyzny.


Justyna jak najszybciej przekazuje swoje leki Ani. Ania idzie je odebrać i wraca do domu z nadzieją na jak najszybsze zakończenie ciąży. Tak się nie dzieje, bo po powrocie do domu czeka na nią mąż w towarzystwie funkcjonariuszy policji.


Justyna czeka na informacje od Ani - telefon milczy. W listopadzie 2021 roku Justyna odbiera inny telefon - za pomoc Ani grożą jej 3 lata więzienia.


Widzimy się w sądzie


Jest 11 stycznia 2023 roku, pod sądem rejonowym w Warszawie protestują kobiety z całej Polski, z drugiej strony stoi ciężarówka ze zdjęciem pokazującym martwy płód. Justyna Wydrzyńska stawia się, jako oskarżona o pomoc w przerwaniu niechcianej ciąży. Za pomoc Ani grożą jej nawet 3 lata pozbawienia wolności. To już jej czwarta rozprawa w tej sprawie. Przed procesem bez wahania mówi: “zrobiłabym to jeszcze raz”. Na rozprawie zeznawał przemocowy partner Ani, ale wciąż brakuje zeznań samej Ani. Niecały miesiąc później, mimo zastraszania ze strony organizacji pro-life, stawia się w sądzie i składa zeznania.


Ta historia nigdy by się nie wydarzyła, gdyby każda osoba w Polsce mogła legalnie skorzystać z aborcji.


Twoja kolej


Teraz MUSIMY działać! Nikt nie powinien przeżywać tego, przez co przechodzą Justyna i Ania. Już 14 marca, zaledwie 6 dni po Międzynarodowym Dniu Praw Kobiet (sic!) odbędzie się kolejna rozprawa. Zrób sobie i innym prawdziwy prezent - stań w obronie Justyny Wydrzyńskiej. Podpisz petycję wzywającą do wycofania zarzutów postawionych Justynie za wspieranie w dostępie do bezpiecznej aborcji.



Zastanawiasz się, co jeszcze możesz zrobić? Wesprzyj działania Aborcyjnego Dream Teamu, aby nadal mógł nieść pomoc kobietom w zrobieniu bezpiecznej aborcji.




DO:ŁĄCZ DO NEWSLETTERA!

bottom of page